Żołądek, jelita, wątroba, trawienie - wpływ na zdrowie człowieka
Większość problemów zdrowotnych spowodowanych jest złym wchłanianiem pokarmów. To z kolei powoduje, że wyczerpujemy nasze rezerwy minerałów, witamin i innych składników odżywczych koniecznych do samoodnowy organizmu.
Jesteśmy w stanie sami uzdrowić ciało, dbając o układ pokarmowy.
Zanim zaczniemy wydawać duże ilości pieniędzy na różnego typu suplementy, warto się wcześniej skoncentrować nad zagadnieniem poprawnego wchłaniania przyjmowanych przez nas pokarmów.
Oczywiście jest bardzo wiele naturalnych suplementów dobrej jakości. Jednak warto wcześniej zadbać o porządek w układzie pokarmowym, a później starać się uzupełnić braki w organizmie.
W sytuacji zaburzeń na tym poziomie organizm cierpi, ponieważ nie otrzymuje tego czego potrzebuje najbardziej. Aby jednak wchłanianie pokarmów poprawnie funkcjonowało musimy zadbać m.in. o nasz żołądek, dwunastnicę, jelita i wątrobę.
Bardzo wiele schorzeń takich jak np. zgaga, refluks, wrzody żołądka, Hashimoto, a nawet problemy psychiczne, mają bezpośredni związek z pracą naszego układu pokarmowego.
Większość osób odżywia się zupełnie bez zastanowienia, wrzucając w siebie wszystko co popadnie, aby tylko zaspokoić głód. Różne pokarmy wpływają na siebie pozytywnie bądź negatywnie, tworząc nawet związki toksyczne dla organizmu.
Warto zatem wiedzieć, co z czym łączyć, aby zachować zdrowie, a jednocześnie nie podejmując zbytnich wyrzeczeń.
Istnieje ścisłe powiązanie emocji i procesu trawienia.
Dobrze pracujący układ pokarmowy sam wie, jak się o siebie zatroszczyć. Nie musimy na niego wpływać siłą myśli. Jednak nasze myśli i emocje coraz częściej obfitują w złość, strach, lęki itp. Tym samym stan psychiczny, w którym się na co dzień znajdujemy może, a nawet na pewno wpływa na nasz metabolizm.
Osoby mające problem z zapanowaniem nad tymi negatywnymi emocjami bardzo często mają problemy zdrowotne wynikające ze złej pracy układu pokarmowego. Jednym z licznych przykładów są zaparcia, które dotykają osoby zatrzymujące emocje w sobie i nie dające im upustu.
Rodzajów wpływu myśli i emocji na nasz układ pokarmowy jest całe spektrum. Nawet już po 15 godzinach od wprowadzenia odpowiedniej diety i ewentualnie pozytywnego myślenia, jesteśmy w stanie odczuć zmiany na lepsze.
Wszystkie potrzebne nam składniki organizm otrzymuje z jelit.
Można by rzec, że w naszych jelitach funkcjonuje drugi mózg.
Neurony umiejscowione w jelitach działają bardzo podobnie do tych zawartych w mózgu.
Nasz „mózg jelitowy” wymaga troski długoterminowej. Niekiedy można przywrócić jego prawidłowe działanie w krótkim czasie, jednak najczęściej jest to proces trwający tygodniami, miesiącami lub nawet latami (np. odbudowa flory jelitowej).
Wpływ na proces odbudowy ma w dużym stopniu jakość jedzenia, które nam się serwuje w dzisiejszych czasach oraz lekarstwa, w szczególności antybiotyki. Nie mniejsze znaczenie mają, jak zaznaczono wcześniej, pozytywne emocje i myśli.
Kto wie, że 90% serotoniny jest wytwarzanej i przechowywanej w jelitach?
Odpowiada ona m.in. za perystaltykę jelit i przekazywań wrażeń czuciowych. W wyniku zaburzeń w produkcji serotoniny wiele osób ma zaparcia i cierpi równolegle na depresję. A z kolei Ci, którzy cierpią na depresję mają równie często źle zakwaszony żołądek (niedobór kwasu żołądkowego lub jego nadmiar).
Należy wspomnieć w tym miejscu o bakteriach jelitowych.
Wzmacniają odporność organizmu, produkują różne substancje (witaminy), ułatwiają wypróżnianie, tworzą odpowiednie środowisko trawienne itp.
Bakterie jelitowe są bardzo wrażliwe na stres emocjonalny, podobnie jak wątroba.
Stosowanie wybiórczych diet znalezionych przypadkowo w Internecie może niestety nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Są one skierowane najczęściej na symptomy, a nie na przyczynę. A tak naprawdę przyczyn może być bardzo wiele, począwszy od stresu, depresji, kończąc na braku odpowiedniej ilości kwasów żołądkowych, żółci lub zaburzeniach hormonalnych itp.
Jedzenie jedzeniu nie jest równe. Ten sam produkt z uwagi na zawarte substancje, najczęściej szkodliwe lub zmodyfikowane, może zgoła inaczej działać na nasz organizm. Stąd też tak ważne, abyśmy więcej uwagi przykładali do kupowanej żywności.
Bardzo ważnym aspektem w tych rozważaniach jest białko.
Wpływa ono na wydzielanie odpowiedniej ilości soków żołądkowych. Brak tych kwasów negatywnie objawia się pracy całego układu pokarmowego.
Białko pełni ważną rolę w organizmie. Pozyskiwane wyłącznie z roślin nie jest w stanie w pełni zaspokoić naszych potrzeb. Chodzi tu głównie m.in. o aminokwasy, których ludzki organizm potrzebuje. Ze medycznego punktu widzenia, należy się wspierać białkiem zwierzęcym, choćby w małych ilościach, o ile nie jest to sprzeczne z naszymi przekonaniami.
Szacuje się, że średnia ilość jedzenia przechodząca przez organizm człowieka to około 700 ton pokarmów stałych i około 100 ton płynów. Jest to zatem całkiem spore obciążenie dla naszego organizmu.
Trawienie zaczyna się już w chwili, gdy czujemy głód lub gdy patrzymy na pokarm.
Dla naszego układu pokarmowego jest to sygnał, aby się przygotował do jedzenia. To co najważniejsze w jedzeniu jest niewidzialne.
Bardzo ważne jest odpowiednie pH układu pokarmowego. Szczególnie mowa tu o tej części poniżej żołądka. Prawidłowe procesy trawienne nie będą zachodziły, jeżeli pH nie będzie właściwe.
Nasz układ pokarmowy jest tak zbudowany, aby przesuwać pokarm tylko w jedną stronę.
Pomagają w tym odpowiednie zastawki. Pełnią one bardzo ważną rolę w procesie trawienia, jednak łatwo możemy zaburzyć ich prawidłową pracę. Zastawki te mogą mieć problemy z odpowiednim napięciem mięśni odpowiedzialnych za ich pracę (np. przepuklina części między przełykiem a żołądkiem). Wpływa na to wiele czynników, od tych żywieniowych począwszy, na stresie kończąc. Można to naprawić, ale nie zawsze może to być łatwe i szybkie.
Jelita - nasz "drugi mózg"
Niezwykle istotną częścią układu pokarmowego są jelita, a dokładniej nabłonek jelitowy, na który składa się m.in. śluzówka oraz kosmki. Odbudowuje się on w czasie nawet do 14 dni. Dlatego też odpowiednimi kuracjami i właściwym odżywianiem jesteśmy w stanie wiele dobrego zrobić dla naszego „drugiego mózgu”.
Nabłonek jelitowy jest o tyle ważny, że normalizuje przepuszczalność jelit i ich szczelność.
Często tutaj leży przyczyna problemów zdrowotnych ludzi.
Kosmki jelitowe to ulubione miejsce pasożytów. Pasożyty się do nich przyczepiają i pozyskują dla siebie z pożywienia to, co powinno trafić do organizmu człowieka (witaminy, minerały itp.). Można powiedzieć, że okradają one nas z tego co najlepsze w jedzeniu. Zatem należy też mieć na uwadze ewentualne kuracje przeciwpasożytnicze. Czasami jednak wystarczy odpowiednia dieta stwarzająca odpowiednie pH w układzie pokarmowym, aby pasożyty same go opuściły.
Nawodnienie organizmu to podstawa w leczeniu układu pokarmowego, w szczególności jelit i żołądka.
Między żołądkiem a jelitami występuje pełna synergia. Pokarm przedostając się do żołądka powoduje jego rozluźnienie i dalsze wydzielanie soków trawiennych. Po zakończeniu przyjmowania pokarmu zastawka zostaje szczelnie zamknięta, aby zapobiec chlapaniu soku żołądkowego w kierunku żołądka. W przeciwnym razie grozi nam powszechnie znana zgaga lub refluks. Aby jednak zastawka ta dobrze funkcjonowała, potrzebujemy obok dobrej diety, również substancję, jaką jest german.
Warto zaznaczyć, że German jest obecny we wszystkich zastawkach w organizmie. Występuje on w ostrych produktach jak np. cebula, czosnek itp.
W sytuacji braku germanu w organizmie wykorzystywanego do prawidłowej pracy zastawek, wykorzystywany jest alternatywnie krzem. Zatem, gdy mięśnie odpowiedzialne za pracę zastawek są odpowiednio napięte, pokarm wędruje w odpowiednim kierunku bez cofania się, eliminując problem zgagi i refluksu. Wyjątek stanowi odcinek między żołądkiem a dwunastnicą, gdzie może dochodzić do cofania pokarmu jeśli nie został odpowiednio strawiony w żołądku.
Wątroba - pomaga w trawieniu i oczyszcza organizm
Niezwykle ważnym narządem w procesie trawienia i oczyszczania organizmu jest wątroba. Wątroba wytwarza m.in. żółć i przekazuje ją do woreczka żółciowego. On z kolei przekazuje ją do dwunastnicy. Żółć jest niezbędna do trawienia tłuszczy i białka. Średnio na dobę wątroba jest w stanie wyprodukować do 1-1.5 litra żółci. Przy okazji, przy tak dobrym „wyrzucie żółci” większość pasożytów nie będzie się mogła rozwijać.
Żółć jest również odpowiedzialna za perystaltykę jelit. Dosłownie parzy ścianki jelit, które się kurczą i przesuwają pokarm to dalej.
Objawami wskazującymi na zaburzenia w pracy wątroby są m.in.: zgaga, refluks, ogólna męczliwość, spadek wagi, wzdęcia, hemoroidy, nietolerancja tłustych pokarmów, nietolerancja alkoholu, nudności, wymioty, zaparcia, zespół nadwrażliwego jelita, niepohamowana chęć na cukier, częste zmiany nastroju, nieprzyjemny oddech, delikatnie zażółcone białka oczu, zażółcona dolna strona języka, brązowe plamy na skórze, bóle w stawach, świąd skóry i wiele innych.
Wątroba jest niezastąpiona we wszystkich procesach metabolicznych. Jeśli coś złego się z nią dzieje, szybko może się to odbić na całym organizmie. Niektóre badania mówią, że jesteśmy w stanie zregenerować nawet 80-90% wątroby przy odpowiednim działaniu.
Możemy sprzyjać regeneracji wątroby, pamiętając o spożywaniu m.in. marchwi, buraków, selera, ziela mniszka, argininę, soki jabłkowe itp.
Problemy emocjonalne również wywołują problemy z wątrobą. Mówi się, że jest ona siedliskiem złości. Dotyczy to osób, które się ciągle denerwują i złoszczą – one najczęściej będą mieć problem z wątrobą.
Opisana w niniejszym artykule zależność między naszym zdrowiem, a prawidłowo funkcjonującym układem pokarmowym to zaledwie czubek góry lodowej. Najważniejsze jednak, aby być świadomym wpływu jedzenia i emocji na pracę naszego organizmu.
Warto też zapoznać się z Totalną Biologią (Medycyna Germańska), aby skuteczniej zadbać o zdrowie.
Dodaj komentarz